Cypr
Cypr to wyspa na której się urodziłam, na której mieszkałam i chodziłam do przedszkola. Czułam się jak na wakacjach. W przedszkolu miałam dwie najlepsze koleżanki : Irini i Mirię. Wszystkie trzy byłyśmy dwujęzyczne. Irini mówiła po grecku i angielsku, Miria po grecku i maltańsku, a ja po grecku i polsku. Razem z rodzicami mieszkałam w miejscowości Pervolia. Nad morzem byłam prawie codziennie! Woda była gorąca i przeźroczysta, a ja pluskałam się do woli! Zwiedziłam prawie cały Cypr, ale najbardziej podobało mnie się w Petra tou Romiou. Prawie codziennie byłam także w Kiti na placu zabaw ze zjeżdżalniami - rurami. U sąsiadów mieszkał kot Paris z którym często się bawiłam, ponieważ przychodził do naszego mieszkania. Polecam Cypr wszystkim, którzy lubią słońce, morze i beztroskie życie.
Miria i ja
Ja i Irini
Morze : )
Petra tou Romiou
Kiti
Paris
pięknie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń